Jaki smartfon wybrać? To jedno z najczęstszych pytań, które od Was dostaję. Ponieważ nie jestem w stanie udzielić odpowiedzi każdemu, a nie chciałbym, aby ktokolwiek czuł się pominięty, przygotowałem ranking TOP smartfonów w poszczególnych kategoriach cenowych, który będę regularnie aktualizował. Poniżej zapoznacie się z moimi propozycjami.

Jaki smartfon do 500 złotych?

Motorola E5

Jej największą zaletą jest bezsprzecznie bateria 4000 mAh, która pozwoli na co najmniej jeden cały dzień pracy. Telefon nie jest demonem prędkości, jednak czterordzeniowy Snapdragon 425 pozwala na wykonywanie podstawowych zadań bez zająknięcia. Podobna sytuacja dotyczy zdjęć. Aparat 13 Mpix z HDR pozwala robić je w dobrej jakości, ale przy gorszych warunkach oświetleniowych nie radzi sobie najlepiej. W tej cenie nie oczekiwałbym jednak niczego lepszego. Motorola E5 to po prostu przyzwoity smartfon dla niewymagających użytkowników, którzy szukają dobrze wykonanego urządzenia z czytnikiem linii papilarnych, jackiem audio oraz dużym ekranem i wąskimi ramkami.

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

Xiaomi Redmi 6A

Uwielbiany przez wiele osób model Xiaomi z 13 Mpix przednim aparatem, 5 Mpix tylnym, obsługą dwóch kart SIM oraz tradycyjnym wejściem słuchawkowym. Jest zauważalnie lżejszy od Motoroli i lepiej leży w dłoni, jednak ekran nie robi aż takiego wrażenia. Trzymając go w rękach, nie sposób nie zauważyć ramek wokół wyświetlacza. W starciu z E5 przegrywa również pod względem jakości zdjęć. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że Redmi 6A jest od Motoroli o jakieś 150 zł tańszy i w mojej prywatnej opinii, znacznie ładniejszy.

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

Huawei Y6

Stylistyczny bliźniak Xiaomi Redmi 6A, choć z nieco chudszymi ramkami, większym wyświetlaczem (5,7”) i lepszymi podzespołami, a co za tym idzie, wyższą ceną. Moim zdaniem Huawei Y6 to jednak najciekawsza propozycja, choćby ze względu na przyzwoity aparat, dzięki zastosowaniu technologii AR, a także rozpoznawania twarzy, pozwalającej na odblokowanie telefonu. Oczywiście nie działa ona tak szybko i sprawnie jak we flagowcach Apple czy Samsunga, jednak niewymagającym użytkownikom w zupełności wystarczy. Zdecydowanie warto!

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

Jaki smartfon do 1000 zł?

Xiaomi Redmi Note 7

Jest wiele powodów, dla których warto polecić Redmi Note 7. Pojemna bateria 4000 mAh, wejście słuchawkowe, ośmiordzeniowy Snapdragon 660, pamięć RAM 4 GB, bardzo przyzwoity wyświetlacz 6,3-cala o rozdzielczości 2340×1080, najnowsza wersja Androida, czy w końcu aparat 48 Mpix. Nie bez znaczenia pozostaje też wygląd. Telefon świetnie się prezentuje i jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to przede wszystkim do braku NFC oraz ładowarki Quick Charge w zestawie. Ale za taką cenę nie można mieć wszystko, choć w tym przypadku otrzymujemy to, co niezbędne do komfortowego korzystania z telefonu.

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

Huawei P Smart

Przyzwoity. Tak w dużym skrócie mogę opisać Huaweia P Smart, który wygrywa pojedynek w tej kategorii cenowej z Xiaomi oraz Motorolą. Telefon odstaje – i to niekoniecznie nieznacznie – pod względem parametrów technicznych, ale wypada całkiem nieźle w kwestii czasu pracy na baterii, jakości wykonania oraz obsłudze dwóch kart sim. To dobry smartfon, który można upolować w naprawdę okazyjnej cenie, jednak pomimo „P” w nazwie, nie należy mieć wobec niego zbyt wielkich oczekiwań.  

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

Motorola One

Mocny konkurent dla Xiaomi Redmi Note 7, głównie ze względu na bardzo zbliżoną cenę oraz parametry techniczne. Motorola One zdecydowanie wygrywa jednak ze względu na NFC oraz zainstalowanie czystego Androida z gwarancją comiesięcznych aktualizacji przez 3 lata od daty premiery. Do tego fajny bajer w postaci obsługi gestami czy wsparcie dla dwóch kart sim. Warto, warto i jeszcze raz warto!

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

Jaki smartfon do 1500 zł?

Xiaomi Pocophone F1

Telefon, który szybko znalazł rzeszę fanów w naszym kraju. Nic dziwnego, bo za cenę około 1500 zł otrzymujemy niemalże flagowca z topowej półki i nie chodzi tylko o duży wyświetlacz z notchem. Xiaomi Pocophone F1 napędza Snapdragon 845 oraz 6 GB pamięci RAM, aparat wyposażono w funkcję autoportretu, chłodzenie urządzenia odbywa się za pomocą technologii LiquidCool, bateria 4000 mAh spokojnie wystarcza na cały dzień pracy, a do dyspozycji użytkownika dostępne jest 64 lub 128 GB (+100 zł) przestrzeni na dane. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to wyłącznie do braku NFC i jakości zdjęć, które jest przyzwoita, ale nie powala.

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

LG G6

Może nie jest to najnowszy model w zestawieniu, ale to wciąż całkiem przyzwoity smartfon z bardzo dobrym (jak na tę cenę) szerokokątnym aparatem, wodoszczelnością spełniającą normę IP68, 4 GB pamięci RAM, bardzo dobrym wyświetlaczem, a także z USB typu C. Według mnie LG G6 raczej nie należy traktować w charakterze wieloletniej inwestycji, ale na rok, może dwa, powinien wystarczyć, o ile nie korzystasz z telefonu zbyt przesadnie. 

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

Honor Play

Pierwszy smartfon w rankingu, który aspiruje do bycia „gamingowym”. Pomóc ma mu w tym przede wszystkim ośmiordzeniowy procesor Kirin 970 z trybem GPU Turbo oraz olbrzymi wyświetlacz (niestety z notchem) o przekątnej 6,3-cala i rozdzielczości 2340×1080. Korzystanie z Honora Play jest naprawdę przyjemne, głównie za sprawą odpowiednich proporcji i smukłej konstrukcji, a na pochwałę zasługuje zastosowanie funkcji AI, które wspomagają fotografowanie w trudnych warunkach. Choć docelowo jest to „smartfon do gier”, to moim zdaniem świetnie sprawdza się również w codziennych zadaniach i w kategorii „średniaków” jest jednym z liderów. 

Jaki smartfon do 2000 zł?

Samsung Galaxy S8

Jedna z najgorętszych premier 2017 roku dziś dostępna jest już za mniej niż 2000 zł, co czyni Galaxy S8 naprawdę atrakcyjną propozycją, choćby ze względu na wysoką jakość wykonania, rewelacyjny wyświetlacz Super AMOLED Quad HD+ oraz wysokiej klasy aparat 12 Mpix. Samsung wyposażył swojego byłego flagowca w szereg nowości, które pomimo upływu dwóch lat, wciąż są na topie, jak na przykład rozpoznawanie twarzy czy skaner tęczówki oka. Nie powiem, że działa to jakoś super i jest w 100% niezawodne, ale fajnie, że jest. Podobnie jak wsparcie dla technologii DeX, dzięki której po połączeniu S8 z dedykowaną stacją, podpiętą do klawiatury, myszki oraz monitora, otrzymujecie niemalże pełnoprawny komputer! Jeśli nie chcesz szarpnąć się na flagowca i nie zależy Ci na pochwaleniu się nim przed znajomymi, spokojnie możesz wybrać Galaxy S8, bez obaw, że będziesz żałował wyboru.

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

Huawei P20 

Ciekawe urządzenie, choć z dość specyficznym designem. Z jednej strony otrzymujemy smukły telefon z wyróżniającą się tylną częścią obudowy. Z drugiej natomiast ekran z notchem oraz fizycznym przyciskiem, w którym zaimplementowany został czytnik linii papilarnych. W 2019 roku nie wygląda to zbyt dobrze, ale urządzenie broni się na przykład aparatem Leica z podwójnym aparatem z matrycami o rozdzielczości 20 i 12 Mpix, które radzą sobie naprawdę dobrze i to nie tylko w idealnych warunkach oświetleniowych. Pod względem parametrów technicznych wypada podobnie do Honora Play i być może dlatego nie jest mi łatwo uargumentować wybór Huaweia P20. Uznajmy zatem, że P20 to świetny wybór dla osób, które nie cierpią odblokowywania telefonu twarzą lub za pomocą przycisków z tyłu obudowy.

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

Xiaomi Mi 9

Wybierz Xiaomi. Tak w sumie mógłbym opisać rekomendację Mi 9. Cena zwala z nóg, bowiem za mniej niż 2000 zł otrzymujemy najnowszego Androida, aż 128 GB na dane, Snapdragonem 855, pamięcią 6 GB, trzema obiektywami oraz świetnym AMOLEDEM 6,39-cala. Trudno o jakiś sensowny powód, dla którego miałbyś nie wybrać Mi 9, dlatego najlepiej będzie, jeśli uznamy, że dalsze rozpisywanie się nie ma sensu, bowiem wyboru nowego Xiaomi na pewno nie będziesz żałował.

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

Jaki smartfon za 2500 zł lub więcej?

Huawei Mate 20 Pro

Najwyższa półka cenowa pozwala na swobodne przebieranie w modelach. Pierwszą, niekoniecznie najtańszą, jest zeszłoroczny flagowiec Huaweia, który śmiało mógłbym nazwać najgorętszą premierą zeszłego roku. Nie tylko ze względu na olbrzymią moc urządzenia, którą zapewnia Kirin 980 i 6 GB pamięci RAM, ale również genialnego (i jeszcze raz genialnego!) potrójnego aparatu Leica, wspieranego AI. Moim zdaniem to absolutny hit i ciężko przyczepić się tutaj do czegokolwiek. Telefon błyskawicznie reaguje na polecenia, czytnik linii papilarnych oraz Face ID sprawuję się lepiej niż dobrze, a bateria bez większych problemów wytrzymuje cały dzień pracy. Jeśli nie ogranicza Cię budżet, Huawei Mate 20 Pro z pewnością Cię nie zawiedzie.

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

Samsung Galaxy S9 / S10

Flagowce Samsunga od dawna mają swoją rzeszę zwolenników. Głównie ze względu na wysoką jakość zastosowanych materiałów, świetne ekrany AMOLED z rozdzielczością QHD, a także bardzo dobre aparaty fotograficzne i nieprzeciętny czas pracy na baterii. Trudno tutaj przyczepić się do czegokolwiek. No może poza wysoką ceną najnowszej generacji, dlatego bardziej skłaniałbym się ku Galaxy S9, który w żadnym sensie nie odstaje technologicznie i spokojnie wystarczy na co najmniej dwa lata pracy.

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

iPhone X / XS

Różnica pomiędzy iPhonem X, a iPhonem XS nie jest znacząca, a więc przy wyborze spokojnie można kierować się grubością portfela. Jeśli kogoś nie kręci Android i szukasz wyłącznie urządzeń iOS, moim zdaniem warto celować obecnie w iPhone’a X, który pomimo swojej premiery w 2017 roku wciąż jest jednym z najlepszych telefonów na rynku. Nawet jeśli jego przewagi nie widać na papierze, to czuć ją po pierwszych kilku chwilach z urządzeniem. Telefon jest szybki, robi świetne zdjęcia, ma genialny wyświetlacz i jak na Apple przystało, wysoką jakość zastosowanych materiałów. Jeśli dodamy do tego wieloletnie wsparcie aktualizacjami, myślę, że nie ma się nad czym zastanawiać. Raczej nie jest to najtańsza pozycja w rankingu, ale za to jedna z najpewniejszych, jeśli chodzi o satysfakcję z wyboru.

Zobacz specyfikację
Sprawdź aktualną cenę

A jakie są Wasze propozycje w poszczególnych przedziałach cenowych? Jaki telefon polecilibyście znajomemu do 500, 1000, 1500, 2000 lub ponad 2500 zł? Dajcie znać w komentarzu!